shape
SANKTUARIA MARYJNE  
OSIECZNA, woj. wielkopolskie

Sanktuarium Maryjne
Matki Boskiej Bolesnej z Dzieciątkiem

INFORMACJE OGÓLNE:
Miasto i Gmina Osieczna usytuowane są w południowo zachodniej Polsce, w odległości 9 kilometrów na północy wschód od Leszna, przy drodze Leszno - Śrem. Od 1999 roku, w wyniku przeprowadzonych reform administracyjnych, miasto z gminą wróciły do województwa wielkopolskiego (przed poprzednią reformą administracyjną, przeprowadzoną w 1975 roku, było to województwo poznańskie). Miasto liczy około 2 tysięcy mieszkańców. Leży na południowym krańcu Pojezierza Krzywińskiego, stanowiącego fragment znacznie większej jednostki pojeziernej - Pojezierza Leszczyńskiego. Osieczna od strony  wschodniej położona jest nad brzegami Jeziora Łoniewskiego, rozłożona jakby u stóp zbiornika wodnego. Położenie u stóp jeziora i w urozmaiconym wzgórzami moreny dennej terenie stanowi o niezwykle malowniczym usytuowaniu Osiecznej, tworząc jeden z najpiękniejszych zakątków tzw. Ziemi Leszczyńskiej i Wielkopolski.

KLASZTOR OO. FRANCISZKAŃOW:
Historia mówi o tym, że Leszno było w drugiej połowie XVI wieku i pierwszej XVII, "stolicą" innowierstwa. Do miasta sprowadziło się kilka grup wyznaniowych. Wśród nich byli bracia czescy , luteranie, żydzi i kalwini. Między innymi, to dzięki nim, miasto szybko się rozwijało. Kwitł handel, rzemiosło, włókiennictwo, szewstwo i działało kilka drukarni. Innowiercy stanowili tak silną grupę wyznaniową, że byt katolików był zagrożony. Liczba tych zaczęła gwałtownie maleć. Nie mogli patrzeć spokojnie na taki rozwój sytuacji miejscowi władcy, którzy pozostali wierni katolicyzmowi. Zofia Przyjemska złożyła ślubowanie, że sprowadzi franciszkanów po to, by nakłonili do powrotu do wiary. Niestety, nie zdążyła tego uczynić. Przeszkodą była jej śmierć, ale zanim zmarła, zdążyła zobowiązać swego męża, Adama - Oboźnego Koronnego i senatora, by wypełnił jej śluby.
W ten sposób 14 sierpnia 1622 roku, za sprawą Adama Przyjemskiego, pierwsi franciszkanie przybyli do Osiecznej. Przybyli z Włoch, gdzie znajdowały się uczelnie tego zakonu. Najpierw zatrzymali się w Ołomuńcu. W między czasie Przyjemski uzyskał zgodę arcybiskupa i ówczesnego króla Zygmunta III Wazy na lokalizację ich siedziby w pobliżu Leszna.
W trzynaście lat po przybyciu franciszkanów, złożono pierwsze wotum dziękczynne przed cudownym, słynącym łaskami, obrazem Matki Boskiej Bolesnej z Dzieciątkiem. W czasie odwetowego, zbrojnego napadu Szwedów na Osiecznę w 1655 roku, sanktuarium nie ucierpiało w żaden sposób. W 1691 Zofia Opalińska ufundowała klasztor w obecnej postaci, zaś dzisiejsza barokowa świątynia wzniesiona została przez Józefa Mycielskiego w latach 1729-33. Twórcą projektu był włoski architekt Pompeo Ferrari, ten sam, który zaprojektował leszczyński ratusz.  Obecny wystrój kościoła został wykonany w latach 1784-86.        
W czasie zrywu niepodległościowego w latach 1918-19 klasztor został zajęty przez powstańców. Po zwycięskiej Bitwie pod Wiatrakami umieszczono w nim pierwszą Wielkopolską Szkołę Podoficerską, która działała do 1921 roku. Gdy ją zlikwidowano, o klasztor zaczęli starać się jego prawowici właściciele. Udało się im to osiągnąć po sześciu latach. W 1927 roku, po prawie stuletniej nieobecności Franciszkanie znów zamieszkali w Osiecznej. Do chwili wybuchu drugiej wojny światowej w klasztorze mieściło się Wyższe Seminarium Duchowne.
Wraz z brutalnym wydaleniem przez gestapo zakonników w 1941 roku, rozpoczął się  krytyczny okres w dziejach sanktuarium. Hitlerowcy założyli tam karny obóz pracy dla kobiet będący filią więzienia rawickiego. Przewinęło się przez niego ok. 1600 więźniarek. Szesnaście z nich zmarło i zostało pochowanych w przyklasztornym ogrodzie. Kościół w czasie wojny służył jako magazyn surowców. Trzy miesiące po wyzwoleniu franciszkanie powrócili do Osiecznej. Po wojnie w klasztorze umieszczono nowicjat, który znajduje się tam do chwili obecnej, oraz przejściowo tzw. humaniorę, w której klerycy uzupełniali swoje wykształcenie średnie.
Doniosłym wydarzeniem w powojennej historii była papieska koronacja cudownego obrazu Matki Boskiej Bolesnej. Odbyła się 5 sierpnia 1979 roku, a dokonał jej arcybiskup metropolita poznański Jerzy Stroba w obecności księży biskupów, licznego duchowieństwa i około trzydziestu tysięcy wiernych.
W marcu 1984 roku, we wtorek, przed środą popielcową, na terenie kościoła wybuchł pożar. Ogień strawił górną część ołtarza. Obiekt poddano renowacji, która trwała dwa lata. Widocznym śladem tragedii sprzed 11 lat jest nadpalona figura ukrzyżowanego Chrystusa, którego ręce niemal doszczętni strawił żywioł. Bracia zakonni umieścili je w gablotach pod krzyżem.
Magnesem przyciągającym rzesze turystów i pielgrzymów do klasztoru ojców franciszkanów w Osiecznej, jest słynący łaskami obraz Matki Boskiej Bolesnej z Dzieciątkiem. Nie jest znane nazwisko autora obrazu. Obraz znajdował się w kościele już w pierwszej połowie XVII wieku. Być może od samego początku istnienia klasztoru, czyli od 1622 roku. Nie wiadomo dokładnie w jaki sposób znalazł się w świątyni. Istnieje kilka możliwości. Mogli go sprowadzić ojcowie, mógł go ktoś zamówić u malarza i przekazać Franciszkanom, mógł też być namalowany wcześniej i dopiero po przybyciu Franciszkanów do Osiecznej, oddany do kościoła. Najbardziej prawdopodobna jest wersja ostatnia. Obraz - w osieckim klasztorze - należy do bardzo rzadko spotykanych typów obrazów Matki Boskiej. Stąd bardzo trudne jest ustalenie daty jego powstania, choćby przybliżonej, i nazwiska autora. W czasie prac konserwatorskich odkryto w pobliżu dolnej ramy napis w języku polskim "Dzieciątko Paniątko śpi snem zmorzone..." Nie daje to jednak podstaw, by przypuszczać, że obraz powstał na terenie Polski. Równie dobrze mógł być wykonany w jakiejś bliżej nie znanej pracowni zagranicznej, a napis może być dziełem polskiego artysty. Podobne obrazy znajdują się w kościołach w Opolu, Wieluniu, Sanoku, Oleśnie, Koźminie, Bierawie (woj. Opolskie), Brzozowie (woj.podkarpackie), Wyszynie koło Konina i w osieckiej farze, a zagranicą w Salzburgu i Innsbrucku (Austria).

CUDOWNY OBRAZ MB:
Obraz Matki Boskiej Bolesnej o wymiarach 69,5 x 90,5 cm znajduje się w bocznym ołtarzu klasztornego kościoła. Namalowany został farbą olejną na płótnie. Kompozycja przedstawia Matkę Boską czuwającą nad śpiącym Jezusem. Maryja jest nieznacznie zwrócona w lewą stronę. Głowę ma pochyloną, ręce złożone do połowy i w modlitewnym geście uniesione nad dzieciątkiem. Ubrana jest w ciemnoróżową sukienkę i niebieski płaszcz z czerwonym kołnierzem. Głowę madonny okrywa biały welon, który po bokach układa się w harmonijne, miękkie fałdy.Jej szyję okala biała, delikatna draperia. Artysta przedstawił Matkę Boską jako kobietę jasnej karnacji (a więc nie jak na obrazie jasnogórskim) o oczach piwnych. Obnażone do połowy Dzieciątko Jezus tworzy kontrast z postacią swej matki. Śpi z główką opartą na cynobrowo czerwonej poduszce. Nakryte jest przeźroczystą tkaniną, jedynie nóżki przykrywa draperia o barwie intensywnej czerwieni. Brzegi obu nakryć zdobi biała, delikatna koronka. Główka dzieciątka, podobnie jak na wielu kompozycjach o tematyce sakralnej, otoczona jest jasnym nimbem. Mały Jezus lewą, wyciągniętą rączką ściska czarny krzyżyk. U dołu obrazu znaleźć można bukiet kwiatów i wspomniany wcześniej napis. Zarówno Madonna jak i Dzieciątko mają na głowie korony.        
Przypatrując się uważnie obrazowi można zauważyć, że na twarzy Madonny, maluje się przeczucie przyszłych bolesnych przeżyć (stąd tytuł kompozycji). Malarzowi nie chodziło o to, by przedstawić macierzyńską tkliwość, jaką matka otacza swe dziecko, lecz żeby podkreślić, że Matka Boska już w dzieciństwie Jezusa ma wizję swego syna ukrzyżowanego na Górze Kalwarii i już wtedy wyczuwa ból, jaki spotka ją w przyszłości.
W ciągu wieków obraz był przemalowywany i uległ pewnym uszkodzeniom. Nie przedstawiał właściwego, pierwotnego wizerunku stworzonego przez artystę, gdyż rysunek i koloryt był zniekształcony. Chcąc uchronić dzieło sztuki sakralnej przed zupełnym zniszczeniem przekazano je w 1973 roku Państwowej Pracowni Konserwatorskiej Zabytków w Toruniu. Specjaliści przeprowadzili zabiegi konserwatorskie i doprowadzili kompozycję do pierwotnego stanu tzn. tak jak wyglądała ona w XVII wieku. Dzięki tym pracom możemy podziwiać obraz w jego najlepszej, siedemnastowiecznej formie.

WARTO ZOBACZYĆ :
> kościół farny z 1540 roku, przebudowany w 1777 roku z wyposażeniem rokokowo - klasycystycznym,
> klasztor i kościół poreformacki O.O. Franciszkanów, z lat 1680-82 ,
> XV-wieczny zamek w stylu neorenesansowo-secesyjnym wraz z zabytkowym parkiem nad jeziorem,
> wiatraki koźlaki, które pozostały tutaj po większym skupisku tych budowli (pochodzą z XVIII i XIX wieku)
> pozostałości ewangelickiego cmentarza, na którym znajdują się grobowce ostatnich właścicieli osieckiego zamku rodziny Heidebrandth
> obelisk poświęcony krwawej bitwie, która została tutaj stoczona podczas Powstania Wielkopolskiego 11 stycznia 1919 roku.
> przepiękny jar nazywany "Jaworowym Jarem", po dnie którego sączy się rzeczka, którą na zboczach jaru otacza wspaniały drzewostan.

INFORMACJE:
Klasztor OO. Franciszkanów
ul. O. Ed. Frankiewicza 43
64-113 Osieczna
tel. (065) 535-01-73

shape